Cześć!
Dzisiejszy świat to nieustanny pęd za bodźcami. Od porannego budzika w telefonie, przez setki powiadomień, aż po wieczorne scrollowanie Instagrama – nasz mózg jest w ciągłej gotowości. Ale co się dzieje, gdy bodźców jest zbyt dużo?To właśnie temat, który poruszyłam w najnowszym odcinku podcastu „The Joy Within”. Jeśli jeszcze go nie słuchałeś, zapraszam – ten wpis jest jego rozwinięciem.
Czym jest przebodźcowanie?
Przebodźcowanie to stan, w którym nasz mózg przestaje efektywnie przetwarzać informacje z powodu ich nadmiaru. Wyobraź sobie szklankę, do której cały czas dolewasz wodę. W pewnym momencie zaczyna się przelewać – to właśnie dzieje się w naszym umyśle, gdy nieustannie bombardujemy go bodźcami.
Każda informacja – dźwięk, obraz, zapach, emocja – to bodziec. Nasz mózg jest zaprogramowany, by na nie reagować, bo to one pozwalają nam przetrwać i uczyć się. Problem pojawia się, gdy bodźców jest zbyt wiele. Efektem jest zmęczenie, chaos i uczucie przytłoczenia.
Jakie są objawy przebodźcowania?
Przebodźcowanie może objawiać się na różne sposoby:
Fizyczne:
- Bóle głowy,
- Napięcie mięśniowe,
- Ogólne zmęczenie.
Emocjonalne:
- Rozdrażnienie,
- Niepokój,
- Smutek lub poczucie przygnębienia.
Psychiczne:
- Trudności z koncentracją,
- Brak energii,
- Poczucie pustki.
Dzisiejszy świat nieustannie walczy o naszą uwagę. Telefony, media społecznościowe, multitasking, presja czasu – wszystko to sprawia, że nasze mózgi pracują na najwyższych obrotach. Niestety, nie jesteśmy przystosowani do życia w takim tempie.
W moim przypadku przełomowym momentem była sesja egzaminacyjna. Telefon nieustannie wibrował, komputer był pełen otwartych zakładek, a ja czułam, jak mój mózg dosłownie „się przegrzewa”. Zrozumiałam, że sama dokładam sobie zbyt wiele bodźców – i muszę coś z tym zrobić.
Jak radzić sobie z przebodźcowaniem?
Oto kilka praktycznych wskazówek, które mogą pomóc Ci zredukować przebodźcowanie:
- Zasada jednej czynności
Skupiaj się na jednej rzeczy naraz. Oglądając film, odłóż telefon. Jedząc obiad, wyłącz telewizor. To pozwoli Twojemu mózgowi odpocząć. - Zadbaj o poranki i wieczory
Zamiast sięgać po telefon zaraz po przebudzeniu, spróbuj wprowadzić poranne rytuały: medytację, czytanie książki czy spacer. Wieczorem odłóż urządzenia co najmniej 30 minut przed snem. - Znajdź czas na ciszę
Kilka minut dziennie w całkowitej ciszy to świetny sposób na regenerację mózgu. Wyłącz muzykę, ekrany i po prostu pobądź ze sobą. - Zarządzaj powiadomieniami
Wyłącz te, które nie są naprawdę potrzebne. Dzięki temu odzyskasz kontrolę nad swoim czasem i skupieniem. - Praktykuj mindfulness
Ćwiczenia uważności, takie jak skupienie na oddechu, pomagają zredukować stres i uporządkować myśli.
Dlaczego warto zwolnić?
Przebodźcowanie to znak naszych czasów, ale możemy się przed nim bronić. Wprowadzenie nawet drobnych zmian w codziennych nawykach może przynieść ogromne korzyści dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Mam nadzieję, że ten wpis – podobnie jak odcinek podcastu – będzie dla Ciebie inspiracją do zwolnienia tempa i życia w większej harmonii.
Książka, która zmieniła moje podejście
Chciałabym wspomnieć o książce, która otworzyła mi oczy na temat przebodźcowania – „Niewolnicy dopaminy”autorstwa Anny Lembke. Autorka pokazuje, jak współczesny świat uzależnia nas od ciągłej stymulacji i jak możemy znaleźć równowagę w tej rzeczywistości. Gorąco polecam!
Dziękuję, że tu jesteś. Pamiętaj – mniej naprawdę może znaczyć więcej.
Dodaj komentarz